Syndrom stresu pourlopowego i co robimy dla siebie…
Jedną z rzeczy, które naprawdę staram się robić jako nauczyciel, jest upewnienie się, że moje przerwy w pracy to mój czas. Prawdopodobnie niektórzy z Was sądzą, że to niemożliwe. Zamiast wizji słodkich śliwek tańczących w twojej głowie podczas przerwy, raczej widzisz siebie skulonego nad stołem przy zaległych kartkówkach, wpisach w librusie i konspektach na przyszły miesiąc. Też tak kiedyś myślałam i trochę czasu zajęło mi, aby podczas tych przerw poświęcić czas dla najbliższych, czy po prostu sobie. sobie. Jest to coś w rodzaju reguły samolotu, która mówi, że
Dyscyplina…czyli co?
Większość modeli dyscypliny praktykowanych dziś w domach i szkołach opiera się na karach i nagrodach. Pozytywna Dyscyplina opiera się na modelu adlerowskim, polegającym na eliminowaniu wszystkich kar i nagród na rzecz zachęty, która zaspokaja podstawowe potrzeby dzieci, by mogły mieć poczucie przynależności i znaczenia. Naszym zadaniem jest im pomóc to osiągnąć w społecznie użyteczny sposób. Zaczynamy od zrozumienia i zajęcia się błędnymi przekonaniami dzieci. Zachowanie dziecka, takie jak wierzchołek góry lodowej poniżej, jest tym, co widzisz. Jednak ukryta podstawa góry lodowej (znacznie większa niż wierzchołek) reprezentuje wiarę kryjącą się za